Jakub Wozinski: Inteligentne miasta Trzeciego Świata

W ostatnich latach kraje takie jak Egipt, Botswana czy Kenia budują tak zwane inteligentne miasta, w których przy pomocy nowoczesnych technologii nadzoru ma być testowany nowy mechanizm społecznej kontroli.

 

Wariant przeniesienia stolicy państwa do zupełnie nowej lokalizacji i budowania wszystkiego od podstaw został już sprawdzony z większym lub mniejszym powodzeniem między innymi przez Australię, Brazylię, Kazachstan czy Pakistan. Powstałe w ten sposób nowe ośrodki miejskie cechuje najczęściej okropna, modernistyczna architektura i na ogół nie udaje się im spełnić wiązanych z nimi oczekiwań w zakresie rozwoju demograficznego.

Pomimo tego nie brak na świecie kolejnych państw, w których rządzące elity starają się stworzyć swoje własne wersje miast przyszłości. W erze zrównoważonego rozwoju i transhumanizmu główną motywacją do ich zakładania staje się już nie tyle chęć zwiększenia prestiżu stołecznego ośrodka, co przypodobanie się najbardziej totalitarnym nurtom obecnym w lewicowo-liberalnej kulturze świata zachodniego (lub orientalnego).

Cały artykuł przeczytasz w 107. numerze pisma Polonia Christiana!

Zarządzaj zgodami plików cookie

Informujemy, że niniejsza strona internetowa wykorzystuje pliki „cookies”. Szczegółowe informacje na temat gromadzonych plików „cookies” znajdują się w Polityce prywatności. Użytkownik poprzez kliknięcie przycisku „Akceptuję” wyraża zgodę na przetwarzanie plików „cookies”. Użytkownik może zmienić opcje przetwarzania plików „cookies” poprzez kliknięcie przycisku „Ustawienia”, a następnie wybór plików „cookies”, na które wyraża zgodę. W przypadku klieknięcia przez użytkownika przycisku "Odmawiam" przetwarzaniu będą podlegać jedynie konieczne pliki "cookies".